Mikołaj, renifery, elfy, bałwanki, śnieg, bombki, choinka, prezenty, jedzenie, picie… Wszystko to jest. A gdzie Jezus? Gdzie Maryja z Józefem? Gdzie jest miejsce w twoim sercu na narodziny Boga?

            To, co powinno być faktycznie powodem, dla którego są te święta zostało zapomniane. Narodziny Jezusa zostały zastąpione przyjściem dużego, grubego krasnala w czerwonym wdzianku, którego nazywa się Świętym Mikołajem. Święty Mikołaj był biskupem i jego wspomnienie obchodzi się 6 grudnia!

Święta Bożego Narodzenia stały się parodią, jakimś mało śmiesznym przedstawieniem.

            A komu na tym zależy? Kto jest nieprzyjacielem Boga?

Ewelina Szot