Czy martwisz się tym, że półka na ścianie nie wisi prosto? Albo, że twoje okno nie jest nieskazitelnie czyste? Albo, że poszedłeś do pracy w brudnych butach? Albo, że przywieźli ci pizzę wegetariańską, a ty zamawiałeś z szynką? Albo, że rano nie było twojej ulubionej drożdżówki, którą jesz codziennie w szkole? Albo, że rano w pracy wylałeś na siebie kawę i przez cały dzień musiałeś chodzić w koszuli z wielką plamą?

            Wszystkim wkoło się martwisz i przejmujesz, A SWOIM ŻYCIEM PO ŚMIERCI SIĘ PRZEJMUJESZ?

            Myślisz o tym, gdzie trafisz po śmierci? A co, jeśli do piekła?

Ewelina Szot