Bezpieczeństwo. Ciepło. Miłość. Rodzina. Wzajemna troska.
Takie uczucia towarzyszą mi od kiedy przystąpiliśmy razem z mężem do Apostolstwa Rodziny Saletyńskiej.
Czuję się, jak w wielkim stadzie owiec, takim jakie miałam okazję zobaczyć podczas wycieczki w Pieniny. Około 300 owiec przechodziło obok naszego samochodu wraz z pasterzem i psami pasterskimi.
Teraz widzę siebie, jakbym była jedną z tych owiec. Jestem w stadzie, gdzie jest ciepło i bezpiecznie.
Czuję ogromne wparcie, bo wiem, że każdy członek ARSu modli się za pozostałych.
Dodatkowo za każdą osobę, należącą do ARSu codziennie odprawiana jest Msza Święta.
Chcesz należeć do naszej Rodziny? Zapisz się.
Ewelina Szot