Kojarzysz fragment Pisma Świętego, gdy Izraelici szli przez pustynię, a wkoło było pełno jadowitych węży, które kąsały śmiercionośnie ludzi?
I jaki był na to sposób? Pan Bóg nakazał Mojżeszowi wykuć węża z metalu i umieścić go na palu. Ludzie musieli cały czas patrzeć na węża, aby nie zostać śmiertelnie ukąszonym.
To jest opowieść ze Starego Testamentu. My musimy się tak wpatrywać w Chrystusa, który został wywyższony (umarł na krzyżu, czyli w pewnym sensie na palu).
Dziś niektórzy nie patrzą na podniesioną Hostię, a spuszczają głowę. Dlaczego?
Zwyczaj podniesienia Hostii pochodzi z XIII wieku. Dla ludzi w średniowieczu to był najważniejszy moment Mszy Świętej, do tego stopnia, że jeśli ktoś nie widział Hostii, zostawał na następną Mszę Świętą.
Dlaczego zatem zdarza się, że ludzie nie patrzą na Hostię? Przecież kapłan pokazuje nam Ciało Chrystusa po konsekracji.
To stąd czerpiemy siły. Dlaczego więc nie chcesz patrzyć na Jezusa?
Ewelina Szot