„Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.”
Rz 12, 2
Czy chcesz robić to wszystko, co ludzie na tym świecie?
Starasz się przypodobać Bogu czy ludziom?
Płyniesz z prądem czy pod prąd?
Zbigniew Herbert powiedział:
„Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd. Z prądem płyną śmieci."
Zastanów się, czy Jezus głosił nauki zgodne z tym, co podobało się ludziom? Płynął z prądem czy pod prąd? Gdy mówił, by kochać swoich nieprzyjaciół i się za nich modlić… Gdy mówił o nadstawieniu drugiego policzka… Gdy mówił, by nie odpłacać złem za zło…
Czy ludziom tak bardzo podobały się Jego słowa, że nawet nie przyszło im do głowy, by Go ukrzyżować?
Czy ty dziś nie chcesz się wyróżniać, bo co sobie inni pomyślą? Przecież moi koledzy będą się śmiać, że chodzę do kościoła, więc lepiej się nie wychylać, nie narażać się na śmieszność, wtopić się w tłum.
Tylko czy wtedy jesteś jakiś czy byle jaki?
I to nie chodzi wcale o styl ubierania się czy hobby. Tu chodzi o sposób twojego zachowania, o to jak traktujesz drugiego człowieka, o twoje zasady.
Ewelina Szot