Myślałeś, żeby modlić się w ten sposób?
Myślisz, że modlitwa opiera się głównie na „klepaniu” paciorków i to rano i wieczorem?
Modlitwa to przede wszystkim rozmowa. Rozmowa z dobrym przyjacielem, bo przecież Jezus jest naszym przyjacielem. Najlepszym przyjacielem.
A czy jak rozmawiasz ze swoim ziemskim przyjacielem, to tylko mu się żalisz, narzekasz, prosisz o pomoc? Chyba nie. Czy tak wygląda przyjaźń?
Dobra przyjaźń polega na dzieleniu smutków, ale także radości.
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, jaką sprawisz radość Jezusowi, gdy zaufasz Mu tak bardzo, że będziesz chciał Mu opowiadać o przyjemnych sytuacjach w twoim życiu i o tych zabawnych, mając na względzie fakt, że pochodzą one od Niego?
Jezus chce, żebyś cieszył się życiem, takim jakie masz, a nie takim jakie wielbi ten świat, żebyś miał dystans i potrafił śmiać się z siebie samego, żebyś zrozumiał, że twoje słabości są twoją siłą, że nawet jak czujesz się słaby, to On ci zawsze pomoże.
Zaproś Go więc do swego życia i naprawdę szczęśliwie żyj.
Ewelina Szot