Ubogi w duchu, czyli jaki? Krótko mówiąc pokorny.
Jezus powiedział:
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. (Mt 5, 3)
Czy ubodzy w duchu są ubodzy materialnie?
Niekoniecznie, bo można faktycznie nie mieć pieniędzy, ale uważać pieniądze, jako coś najważniejszego w życiu i stawiać je przed drugim człowiekiem.
Można być też bardzo bogatym, ale nie potrafić się dzielić z drugim człowiekiem. Zarabia się pieniądze, żeby je mieć, a nie żeby wydać je w sensowny sposób.
Często, jak ktoś nie ma pieniędzy, potrafi je bardziej szanować i nawet wtedy dzieli się z innymi.
Można też mieć pieniądze, ale nie uważać ich za coś najważniejszego. Za to potrafić dzielić się nimi z drugim człowiekiem. To znaczy dziękować Bogu, że je masz, bo dzięki nim możesz pomagać innym, a jednocześnie trzeba być pokornym, jak Hiob.
Hiob był człowiekiem bardzo majętnym. Posiadał siedem tysięcy owiec, trzy tysiące wielbłądów, pięćset jarzm wołów, pięćset oślic oraz wielką liczbę służby.
Stracił swój majątek, swoje zdrowie i dzieci. Ale nadal był posłuszny Bogu. Powiedział:
Nagi wyszedłem z łona matki
i nagi tam wrócę.
Dał Pan i zabrał Pan.
Niech będzie imię Pańskie błogosławione!
Czy ty też masz w sobie taką pokorę?
Czy potrafisz przyjąć wszystko, co cię spotyka?
Do której grupy ludzi ty się zaliczasz?
Ewelina Szot