Wzrastanie w wierze jest, jak przechodzenie z klasy do klasy.

W której ty jesteś klasie? A może dopiero w przedszkolu? Może w podstawówce, szkole średniej, a może na studiach?

A może zrezygnowałeś ze szkoły, albo nie chcesz do niej iść. Dlaczego? Dlaczego sam pozbawiasz się możliwości lepszego życia?

Im wyższe wykształcenie zdobędziesz, tym czeka na ciebie lepsze życie. I nie pomogą tu oszustwa w postaci ściąg. Chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że nauczycielem jest tu Pan Bóg, a Jego nie oszukasz.

Tylko szczera miłość do Niego wyrażająca się w poszukiwaniu Go, budowaniu z Nim relacji poprzez między innymi rozmowę i pełnienie Jego woli, spowoduje powstanie głębokiej więzi między Tobą, a Bogiem.

Przechodź więc, jak najszybciej z klasy do klasy i pomagaj w tym innym. Pomagając innym, pomagasz też sobie.

Ewelina Szot