Jak widzisz nadchodzące Święta Bożego Narodzenia?

Będą zupełnie inne. Czy lepsze, czy gorsze, nie oceniaj, tylko przeżyj je najlepiej, jak umiesz.

To będzie świetny czas, żeby zwolnić i skupić się na istocie tych świąt – że Zbawiciel nam się narodził.

Bo jak wyglądały twoje poprzednie święta? Obżarstwo, pijaństwo i dyskusje z rodziną, które zapewne przeradzały się w kłótnie lub delikatnie mówiąc w różnice zdań, które powodowały nieprzyjemną atmosferę.

A gdzie radość z narodzin Jezusa? Czy w ogóle świętowałeś Jego narodziny, czy była to tylko dla ciebie okazja, żeby pojeść, popić mieć wolne od pracy?

I zamiast naprawdę spotkać się z Jezusem, to z kim ty się spotykałeś?

Przecież On chce z tobą być nie tylko w święta. On czeka na ciebie cały czas. Ale pewnego dnia przyjdzie, jako Sędzia Sprawiedliwy i osądzi wszystkich. Poznaj Jego miłosierdzie, póki masz jeszcze czas.

Ewelina Szot