Masz genialny pomysł. Ale kto ci go podsunął? Pytałeś Pana Boga czy ten pomysł pochodzi od Niego? A może podsunął ci go Zły w pięknym opakowaniu z napisem „POMYSŁ BOGA”. Bo on używa takich sprytnych sztuczek. Nie zawsze namawia wprost do złego. Czasem namawia do dobrego, ale tylko z pozoru, bo tak naprawdę to, co on proponuje to jest wilk w owczej skórze.
Przykład – idziesz do kościoła z pewnością, że przystąpisz do Komunii Świętej, ale w drodze do kościoła albo w trakcie mszy robisz coś, co nie jest grzechem, ale Zły miesza ci w głowie, wmawiając ci, że to był straszny grzech, żebyś w ten sposób do Komunii nie przystąpił i Pana Jezusa do swego serca nie przyjął.
Czasem może wpaść ci do głowy super pomysł i już zaczynasz sobie sam w myślach gratulować, jaki ty to jesteś genialny, że takie coś wymyśliłeś… I tu powinna ci się zapalić lampka ostrzegawcza.
Czy to na pewno ty to wymyśliłeś? Czy to się Panu Bogu spodoba? Pomódl się i zapytaj Go.
Zdanie Boga jest najważniejsze i każdy powinien się z nim liczyć – zarówno ludzie świeccy, jak i duchowni.
Ewelina Szot