Czy masz takiego przyjaciela, na którym zawsze możesz polegać?

Czy, jak zadzwonisz do niego o trzeciej nad ranem i powiesz: przyjedź do mnie, bo nie mogę zasnąć, czuję się taki samotny i tak mi źle, to on przyjedzie?

Czy, gdy go poprosisz, żeby się tobą zaopiekował, bo źle się czujesz, to on rzuci swoje obowiązki, by się tobą zająć?

Czy kiedy będziesz głodny i spragniony, on da ci jeść i pić?

A czy kiedy bardzo go skrzywdzisz, on powie, że nic się nie stało i doda, że jesteś dla niego tak ważny, że jest gotowy oddać za ciebie życie. Jest gotowy umrzeć byś ty był naprawdę szczęśliwy?

Jeśli myślisz, że taki przyjaciel nie istnieje to się mylisz. Tym przyjacielem jest Jezus. Przynależność do grupy Jego przyjaciół, do Jego ekipy to wielki przywilej. Ale to ty decydujesz, czy do tej ekipy chcesz należeć.

Jest tylko jeden warunek, który musisz spełnić, aby przynależeć do ekipy Jezusa – musisz kochać.

Oczywiście Diabeł próbuje odwieść każdego nowego członka od przyłączenia się do Jezusa. Zastawia też przeróżne pułapki na tych, którzy do tej grupy już należą, dlatego cały czas trzeba się mieć na baczności. Ale Jezus jest szefem tej ekipy, więc nic nikomu nie grozi.

Ewelina Szot