Krucyfiks i wątpliwości.
Na miejscu, gdzie kapłan śpieszący się do chorego przewrócił naczynie z Najświętszym Sakramentem pobożni wierni wznieśli kościół. Inny ksiądz, gdy w 1250 roku odprawiał w tym kościele Mszę Świętą, zwątpił w obecność Chrystusa pod postacią chleba i wina. Zmęczony walką z wątpliwościami i pytaniami, które sobie stawiał, wahał się, czy unieść kielich… Nagle z dużego krucyfiksu wiszącego nad tabernakulum Chrystus wyciągnął swą rękę w kierunku kapłana, przejął kielich i sam uniósł go w górę. Uczestniczący we Mszy Świętej wraz z celebransem padli na kolana, adorując Krew Pańską.