W XV wieku w kościele Najświętszej Trójcy, który został zbudowany na fundamentach starej rzymskiej bazyliki, wydarzył się cud eucharystyczny. W 1410 roku pewien ksiądz, którego imię dziś nie jest znane, odprawiając Mszę Świętą w Kaplicy Krzyża Świętego, zwątpił w przemienienie chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa. Wówczas zobaczył w kilichu prawdziwą ludzką krew. Kapłan bardzo się przestraszył i z pomocą murarza ukrył relikwie Najświętszej Krwi Chrystusowej.

Dopiero na łożu śmierci wyznał tajemnicę o cudzie jakiego był świadkiem, i wskazał miejsce, gdzie ukrył relikwię. Kiedy je odnaleziono i wystawiono do publicznej czci, wierni, którzy je adorowali również zaczęli doznawać cudów. Wiele z nich zostało spisane w Księdze Cudów. Jan Sech, węgierski szlachcic z Lentya, wysłał relikwie wraz ze spisanymi świadectwami Ojcu Świętemu do Rzymu. W roku 1513 Papież Leon X wydał bullę, w której uroczyście potwierdził autentyczność relikwii i pozwolił na jej czczenie.